Szanowni Państwo,
w zdalnych konsultacjach środowiskowych wzięli udział przedstawiciele firm z sektora automotive, a także przedstawiciele szkół, kuratoriów i Urzędów Pracy.
Wybrzmiały następujące postulaty:
- Szkolnictwo zawodowe boryka się od lat z wieloma problemami, m.in. niskim wizerunkiem, spadkiem uczniów chętnych do nauki w szkole zawodowej, spadkiem nauczycieli przedmiotów zawodowych, ale również już nauczycieli matematyki i fizyki, niedofinansowaniem i brakiem nowoczesnego sprzętu i aktualnej wiedzy o trendach w motoryzacji.
- Wszystkie te problemy sprawiają, że spada liczba szkół zawodowych, niektóre kierunki zamykają się z braku chętnych uczniów i braku kadry dydaktycznej, a na rynku pracy spada jakość kapitału ludzkiego i brakuje wielu specjalistów co generuje potrzebę zmiany organizacji i sposobu działania wielu firm.
- Bardzo duże braki kadrowe wśród nauczycieli i dość stara kadra nauczycieli zawodu, niezbyt atrakcyjne propozycje dla wysokiej klasy fachowców, którzy mieliby przyjść do szkoły i pracować z uczniami.
- Brak umiejętności miękkich i programów, które by rozwijały umiejętności społeczne uczniów. Umiejętności miękkie są preferowane procesie dokształcania nauczycieli, brakuje szkoleń i pewnej praktyki, a przede wszystkim czasu na to żeby się tym zajmować.
- Wciąż mamy w szkolnictwie zawodowym położony za duży nacisk na kształcenie teoretyczne, a brakuje nadal praktyki.
- Brak jest systemowych rozwiązań w zakresie egzaminów zawodowych, często wytyczne w zakresie sprzętu do egzaminów są nieaktualne, niezmienne od 2006r. co generuje dla szkoły dodatkowy czas pozyskania takiego sprzętu, którego na rynku już nie ma. Uczeń natomiast uczy się i zdaje egzamin na sprzęcie, którego potem nie będzie używał w pracy zawodowej.
- Problemem jest fakt, że szkoła uczy nie pod potrzeby rynku pracy, ale pod egzamin zawodowy, a ten jest często planowany na starym sprzęcie i odbiega znacznie od zakresu, który odpowiadałby potrzebom rynku pracy.
- Generalnie egzamin zawodowy powinien być bardziej elastyczny, z dowolnym doborem sprzętu, a podstawa programowa dostosowana do wymagań i potrzeb rynku pracy.
- Duża grupa pracodawców odczuwa brak wykwalifikowanych pracowników. Najbardziej brakuje im doświadczenia zawodowego, ale przede wszystkim umiejętności miękkich i umiejętności technicznych, np. w zakresie obsługi maszyn i sprzętu. Dotyczy to nie tylko absolwentów po szkole zawodowej, ale również inżynierów. Powodem jest tutaj głównie zbyt mała liczba godzin praktyk zawodowych zarówno na etapie szkoły zawodowej, jak i studiów wyższych.
- Umiejętności miękkie to dzisiaj główny czynnik dobrego pracownika, niezbędny do wdrożenia w szkołach zawodowych, ale i konieczny do ciągłego rozwijania na etapie kształcenia ustawicznego. Najważniejsze kompetencje miękkie to: współpraca w grupie, komunikacja, kreatywność, szybkie uczenie się, umiejętność rozwiązywania problemów.
- Pracodawcy zwracają uwagę na fakt, że pracownicy, którzy trafiają do pracy nie posiadają nawet podstawowych umiejętności, nie znają praktycznie w ogóle bazowych elementów pracy.
- Dużo padło podczas spotkania doskonałych pomysłów związanych z wymianą doświadczeń z placówkami zagranicznymi i z firmami z zagranicy w zakresie wyjazdów uczniów i nauczycieli na projekty Erasmus i inne podobne. Ciekawa uwaga jednej z uczestniczek, że uczniowie chcą wyjeżdżać na wyjazdy zagraniczne, ale pod warunkiem, że są to wyjazdy grupowe. W momencie, kiedy są indywidualne praktyki jest dużo mniejsze zainteresowanie.
- Niezbędne są do rozwoju umiejętności cyfrowe, jak obsługa Word i Excel jako konieczność, ale również umiejętności radzenia sobie z szumem informacyjnym, wybieranie rzeczywiście wartościowych informacji z przestrzeni internetowej oraz cyberbezpieczeństwo.
- Pandemia wymusiła odrobienie 10 lat – wejście w cyfrowy świat, nawet starsi nauczyciele musieli się dostosować do zmieniających się warunków pracy i sposobów edukacji. Często występują jednak pewne braki, jak np. oprogramowanie do tablic interaktywnych.
- Brakuje szkoleń w zakresie sposobów nauczania zależnie od pokoleń i ich preferencji oraz stylów myślenia i działania.
- Potrzeba nowych narzędzi w szkołach, nauczyciele tworzą własne materiały, wymieniają się, tworzą narzędzia interaktywne. Pomagają w tym zakresie informatycy. Ale nie są rozwiązania systemowe. Są takie szkoły, które wyprzedzają inne, mają ciekawe rozwiązania. Jeżeli jest to duża szkoła, dużo nauczycieli, to się sami napędzają i wzajemnie inspirują.
Zapraszamy do zapoznania się z prezentacjami Ekspertów Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej S.A.:
Violetta Rutkowska
Paweł Kacprzak.
Dziękujemy za udział i zaangażowanie!